Oto więc przedstawiam wam całkiem nowe opowiadanie. Natchnęła mnie na nie po wypadku samochodowym który miałam w poniedziałek i tak jakoś wyszło, że napiszę coś jeszcze mimo, iż LBS miało być ostatnio z moich opowiadań.
OTOS będzie opowiadanie o miłości, ale i o bólu, rozczarowaniu i zdradzie. Moje pomysły pozbieram w całość i postaram się wam jakoś jasno je przekazać.
Postanowiłam, że opowiadanie będę pisać w 3 os. lp. i będzie pisane z kilku punktów widzenia: Natalie, Cesca, Gerarda, Diany i Carloty. Zmieniać się będą często, ale zapewniam, że będziecie wiedzieć kto i co mówi.
O czym by tu jeszcze was poinformować.... Hmm....
Rozdziały będą pojawiać się spontanicznie i bardzo różnie. Więc proszę, nie rezygnujcie z czytanie jeśli będzie dłuższa przerwa w dodawaniu rozdziałów. Jestem nieco zajętą osobą, a napisanie czego aby napisać bez przemyślenia tego nie jest moją główną domeną. Lubię pisać o czymś, nie o byle czymś. Pewnie już to zauważyliście w innych moich dziełach - jeśli mogę je tak nazwać.
Będzie rozdziałów 8 + epilog. Wiem... MAŁO! Ale cóż ja poradzę. Nie lubię 'polskich' tasiemców ;)
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz